Zespół Szkolno-Przedszkolny w Głuszynie

46-100 Namysłów

ul. Główna 115

Głuszyna

tel. 774191410

Adres

46-100 Namysłów


ul. Główna 115


Głuszyna


tel. 774191410


Kalendarium

Piątek, 2024-05-17

Imieniny: Brunony, Sławomira

Mówię dobrze głoski syczące

Temat na ten tydzień

Dziś chciałabym opowiedzieć Wam o kolejnym szeregu –

 

są to głoski syczące [s, z, c, dz].

 

 

Zacznijmy od tego, kiedy powinniśmy wymagać użycia głosek syczących od naszych Maluchów?

 

Około 3 urodzin powinno ustępować już zmiękczanie głosek (‚siowa’-sowa).I od tego momentu zaczynamy bacznie zwracać uwagę, czy u dziecka pojawiają się głoski, o których dziś mowa.

 

Kiedy mamy problem? Wtedy, jeśli dziecko:

 

Pomimo skończonych 3 lat, uparcie zmiękcza wyrazy („plosię”-proszę);

 

Wypowiada wprawdzie głoski syczące, ale podczas mówienia wkłada język między zęby (seplenienie międzyzębowe);

Gdy pomija głoski w wyrazie i nie realizuje ich przez to wcale;

Gdy zastępuje je innymi głoskami.

Kiedy głoski brzmią inaczej, nieczysto.

W każdym z tych przypadków konieczne jest podjęcie intensywnej pracy w domu lub odwiedzenie logopedy, który zaplanuje terapię oraz pomoże uzyskać dziecku brakujące głoski. Jeśli chcecie spróbować w domu, podrzucam Wam garść pomysłów do ćwiczeń:

 

1. Przygotowujemy buzię

 

Podczas artykulacji głosek syczących, język spoczywa na dole jamy ustnej, jego czubek lekko przylega do dolnych ząbków, a boki są lekko uniesione. Wargi są rozciągnięte, jak podczas mówienia samogłoski „iiiiiiii”. Pamiętajcie także, że ząbki są delikatnie złączone. I taki układ musimy na początek uzyskać „na sucho” (czyli po prostu pokazać dziecku, jak ta buzia musi być ułożona, żeby udało nam się wypowiedzieć to, nad czym pracujemy). Jak ćwiczyć?

 

„Ryjki i uśmiechy” – świetne ćwiczenie, podczas którego naprzemiennie wypowiadamy samogłoski [u](mocno ściągamy wargi) oraz [i](szeroko rozciągamy usta). I tak coraz szybciej: u-i-u-i-u-i-u-i…

Dmuchamy – na świeczkę, piłeczkę, serpentynę, w bańki mydlane, na stateczki na wodzie – podczas dmuchania język układa się właśnie w taką „rynienkę”, jaka jest nam potrzebna do artykulacji.

Pokazujemy w szerokim uśmiechu wszystkie złączone razem ząbki i zakrywamy je naprzemiennie ustami.

2. Zaczynamy od głoski [S]

 

Przypominamy dziecku jak musi być ułożona buzia, aby powstała głoska. Próbujemy cicho, a potem coraz głośniej syczeć jak wąż. Podczas próby przykładamy palec wskazujący poziomo wzdłuż linii warg (to pomoże dziecku przypomnieć sobie jak ułożony ma być w buzi język).

Jeśli dziecko zapomina lub ma trudności z utrzymaniem języka za dolnymi zębami, możemy użyć kawałka nitki i koralika, który zawiązany jest na jej końcu. Wkładamy dziecku nitkę z koralikiem za dolne jedynki i prosimy aby złączyło ząbki. Jego zadaniem będzie teraz trzymać język dokładnie tam, gdzie znajduje się w buzi koralik.

Możecie także spróbować bardzo długo wypowiadać głoskę [t]. Podczas jej przedłużonej artykulacji, usłyszycie głoskę [s].

3. Przechodzimy do głoski [z]– teraz już z górki!

 

Głoska [z], różni się od poprzedniej tylko tym, że jest dźwięczna. Próbujemy ją więc wymówić tak jak [s], ale pokazujemy dziecku dźwięczność. Najprościej położyć dłoń dziecka na swojej krtani – poczuje ono wtedy wibrację, a następnie spróbuje powtórzyć.

4. Mamy już [s]i [z], pędzimy więc do [c]!

 

Jeśli udało Wam się już przebrnąć przez dwie wcześniejsze głoski, to podejrzewam, że z tą nie macie już kłopotów. Jeśli jednak się one pojawią, to spróbujcie powoli, a potem coraz szybciej wypowiadać połączenie: [ts, ts, ts, ts] – w magiczny sposób usłyszycie [c]!

5. Ostatnia prosta – [dz].

 

Tutaj też już jest pewnie OK – ale na wszelki wypadek podpowiem Wam, że głoskę [dz]w łatwy sposób można uzyskać lub „podszlifować”, wypowiadając naprzemiennie i coraz szybciej głoski [d]– [z].

Udało Wam się uzyskać wszystkie cztery głoski? Wspaniale! Ale to nie koniec – dziecko przyzwyczajone do mówienia „po swojemu”, potrzebuje wielu treningów i powtórzeń, dzięki którym nowy wzorzec wymowy wbije mu się w pamięć i zautomatyzuje. Zaczynamy:

 

Sylaby:

SA SO SU SE SY / ASA OSO USU ESE YSY / AS OS US ES YS

 

ZA ZO ZU ZE ZY / AZA OZO UZU EZE YZY /

 

CA CO CU CE CY / ACA OCO UCU ECE YCY / AC OC UC EC YC

 

DZA DZO DZU DZE DZY / ADZA ODZO UDZU EDZE YDZY

 

Wyrazy (głoska na początku wyrazu, w środku, na końcu w przypadku bezdźwięcznych):

SOK SOWA SALA / KOSA LOSY MISA / BUS LOS LIS

 

ZEGAR ZUPA ZENEK / WAZA KOZA PYZY

 

CEBULA CUD CEGŁA / KOCYK OWCE PLACEK / NOC PAJAC PIEC

 

DZWON DZBAN / KOLEDZY PĘDZEL KUKURYDZA PIENIĄDZE

 

Związki wyrazowe:

KOZA JE OWOCE / CEBULA DLA ZENKA / KOLEDZY LISA

 

Zdania:

SPRYTNY LIS SPOTKAŁ WESOŁĄ SOWĘ / KOLEDZY CELINY JEDZĄ PLACEK Z OWOCAMI

 

Co dalej? Możecie czytać wspólnie wierszyki (dziecko powtarza wers po rodzicu), w których znajdziecie nagromadzone głoski syczące – wcale nie muszą to być specjalistyczne wierszyki logopedyczne. Wystarczy dobrze przyjrzeć się wierszom Brzechwy, Tuwima i innym Waszym ulubionym autorom. Ponadto, musicie uzbroić się w cierpliwość i przypominać dzieciom o prawidłowej wymowie.

 

 

Powodzenia!

 

Wasz logopeda mgr Elżbieta Kozłowska

Do artykułu dołączam , jak co tydzień filmik i kartę pracy.

 

Dobrej zabawy!!!